bardzo trudny rajd. wyczulem juz evo i jest dobrze. bardzo duzo przygod ktore wiele mnie nauczyly w lancerze. ciesze sie z mety ale czas koncowy fatalny . na ostatnim SS niewiadomo z czego sama z siebie rozsypala sie skrzynia i od pierwszego splitu do konca oesu musialem jechac 50km/h ale dojechal
Niewiem co sie stalo jechalem i nagle auto stracilo obroty. na serwisie dowiedzialem sie ze pompa paliwa jest uszkodzona w 100%%%%%. troche pech ale ja i tak dawno juz nie jade w rajdzie
:OO hahahha cofam poprzedni koment. myslalem ze zostane zdyskalifikowany jednak udalo sie pojechac dalej i dzieki Bogu : D jade raczej juz rekreacyjnie ale jade ;P
Szkoda ze odpadam ale dobrze mi idzie z lancerem i oby tak dalej. Nigdy nie myslalem ze w 4x4 wyciagnie mi przod a jednak tak sie stalo i polecialem na swiateczna choinke ;D nie byla ona duza predkosc tez ale auto zgaslo i to by bylo tyle. dzieki za rajd.
Skrzynia mi sie rozsypala jechalem na czworce zmienilem na piatke i juz nic nie moglem zrobic. zatrzymalem sie. probowale wrzucic nizej nic i nic. wkoncu udalo mi sie ruszyc i dojechalem do mety bez piatki. pech :( ale nie jest tak zle